Hektorze, nie wiem co to są brokuły i ten… kafior, ale jedz na zdrowie, żebyś był wielki. Pani mi film zrobiła z ukrycia, a ja przecież nie mlaszczę. Ech, ci ludzie. Hau, hau…
Ja też mu zazdroszczę, ale tak mało staruszkowi zostało zdrowych rzeczy… Łapy się uginają, czasem nie chce mu się z nikim gadać, przestał uwielbiać przejażdżki samochodem, nawet potężny ogon już się tak nie cieszy jak kiedyś… Ale za głaski mógłby się dac pokroić, więc był bardzo zadowolony, kiedy mówiłam, że to od Mery 🙂
Zawsze, gdy widzę jak psiaki jedzą warzywa, czy owoce, to nie mogę się nadziwić. Przecudnie to wygląda :)) U mojej kuzynki, pies objadał wszystkie śliwki z najniższych partii drzewka :)) Twój cudnie chrupie tę marchewkę, aż wióry marchwiane lecą :)) Ale tak sprząta po sobie, zuch :))
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Agness, jak się cieszę, że mnie odwiedziłaś. Pan Pies własnie dostał wiadomość o zjadaniu śliwek z drzewka, ale chyba nie bardzo zrozumiał, bo nigdy nie widział śliwek tuż przy pysku 🙂 Całuski!
Tess, mam nadzieję, że to jeszcze nastąpi (siedzenie na tarasie), kiedy tylko zrobi się cieplej 🙂 Zawsze jesteście zaproszeni! Marchewkowy Potwór bardzo zadowolony z nowego, jakże przerażającego imienia!!!
Moje maleństwo śliczne ! jak On sobie tę marchewę sprytnie przytrzymuje !
Video super, ale AUDIO to dopiero coś !! nawet M. się zainteresował tym apetycznym chrupaniem i przyszedł sprawdzić 😉 a ja słucham już trzeci raz 🙂 !
Uściski dla Was, a dla PanaPsa cmok nad noskiem !!!
Jeszcze raz (tamto poszło już w cyberprzestrzeń bez mojego świadomego udziału): Magdusiu, jak już wiesz, dziękuję ci za odkrycie efektów dźwiękowych, emitowanych przez mlaskacza. Czy M. się spodobało?
Quattro został cmoknięty znienacka, bo inaczej warczy na mnie. Ale uwielbia krówkę od ciebie i jak dotąd nie porwał jej na strzępy i trzyma na niej łeb, kiedy śpi. Ściskam znowu
Moja Sonia była „słodką dziurką”! Na szelest sreberka stawała w „słupka” i robiła bardzo proszącą minkę! Z warzyw to tylko jabłka! ;-)))
Ciepłe z Puchatym podsyłam!
Fuscilko, Quattro dostaję „szalonych oczu”, kiedy słyszy szelest, niekoniecznie sreberka. Nie wiem skąd wie, że jakieś żarełko odpakowujemy. Dzięki za Ciepłe i Puchate, w zamian mogę obdarować Pachnącym i Pysznym (rogaliki w piecu pachną jak niebo). Całuski
Nie mogłam wcześniej się odezwać, choć byłam 2-ga po Myszce. Nie lubi mnie ta elektronika, oj nie lubi.
Chciałam tylko powiedzieć, że Quattro jest cudny i mądry, bo jada marchewke. I jeszcze sprząta po sobie! Moje nie chcą surowej nawet do zabawy, ale gotowaną jedzą z żarełkiem. Głaskanki dla „maluszka” 🙂
Aniu kochana, dzieki w imieniu maluszka-siwuszka. Twoje nie chcą marchewki, bo nie lubia sprzątać, ot co! Czochranki dla twoich pod bródką! Idę do ciebie czytać zaległe posty 🙂
Normalnie jak mój syn. Najpierw zrobić kompletny rozpieprz, żeby za chwilę posprzątać 😮
Mirka marchewkę lubi gotowaną w ryżu, a teraz preferuje mandarynki, byle nie kwaśne.
Lucy, to masz szczęście, bo moja córka robiła totalny bałagan, ale nie sprzatała 😉 Na szczęście wyrosła z bałaganiarstwa. Mirka lubi mandarynki? Ma dziewczyna szczęście, bo sezon się zbliża. Q. z owoców najbardziej na świecie uwielbia arbuzy, ale winogronami tż nie gardzi. Ech te psiepsióły nasze słodkie!
Aba mojej siostry też lubiła mandarynki, potrafiła ukraść ze stołu nie ruszając niczego, co leżało obok.
Winogrona/rodzynki są szkodliwe dla psów, grożą nawet śmiercią!!!
O wlasnie, podpisuje sie pod Anna, winogrona, rodzynki, cebula, czosnek, awokado, papryka, pomidory, kakao, kawa i alkohol.. (psy lubialyby sobie chlapnac, np piwa)
Niektóre lubią, bo chciałyby przejść na wegetarianizm, ale nie są w przewadze. Myślę, że Quattro nie ma dzięki temu kamięnia na kłach 🙂 Czy Mały też chrupie całe okazy, czy takie posiekane? Q odprzybija piąteczkę 🙂
Piątka złapana 🙂 Mały chrupie w całości, ale i do obiadu w plasterkach. Gotowanej nie chce. I sprzątać jeszcze tak ładnie nie umie. Musi wziąć lekcje u Pana Psa 😉
Wyjątkowy, choć mój Rexus lubił również paprykę, jeśli ostra nie była.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Rozumiem, twój Rexus też chce zostać wegatarianinem, hihihi… Idę poszukać u ciebie, może jest więcej o psiątku twoim 🙂 I też pozdrawiam bardzo.
PolubieniePolubienie
Ojej, przepraszam, dopiero teraz przeczytałam ze zrozumieniem… Rexus umarł, tak?
PolubieniePolubienie
Kiedyś byłam świadkiem podobnej sceny przy warzywniaku. Cudna scena!! Napatrzeć się nie mogłam! ;)))
PolubieniePolubienie
Matyldo, dzieki, przekażę komu trzeba (czyli czarnemu pożeraczowi) 🙂
PolubieniePolubienie
od razu mi się skojarzył pewien kot, który uwielbiał liście białej kapusty…
p,jzns 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jeść??!!?! On też chciał przejść na wegetarianizm 😀
PolubieniePolubienie
wege to on stanowczo nie był, traktował to raczej jak snacka w międzyczasie albo przystawkę 🙂
PolubieniePolubienie
Uściskaj go i podrap za uszkiem 😉
PolubieniePolubienie
Uściskany i nie tylko podrapany, ale wyczochrany okrutnie i zachwycony! Ale całować się nie lubi 😦
PolubieniePolubienie
Smacznego Quattro:)
Ja lubie takze marchewke, a brokuly i kalafior wprost uwielbiam.
Hector.
PolubieniePolubienie
Hektorze, nie wiem co to są brokuły i ten… kafior, ale jedz na zdrowie, żebyś był wielki. Pani mi film zrobiła z ukrycia, a ja przecież nie mlaszczę. Ech, ci ludzie. Hau, hau…
PolubieniePolubienie
Prawda Quatatarro….ci ludzie bywaja naprawde okropni..Dzisiaj bylem przes prawie cale popolodnie sam w domu.I brokuly i kafior serdecznie polecam
PolubieniePolubienie
Zostawili cię samego? I nie narozrabiałeś? Ja nigdy nie rozrabiam, Ewa mówi, że jestem najgrzeczny, bo śpię i śpię.
PolubieniePolubienie
Pan Pies mnie zdołował 😉 Zazdroszczę mu zdrowych zębów 😉 Chrupie, gryzie i sprząta po sobie. Super ! Pozdrawiam 🙂 Głaski dla Quattro 🙂
PolubieniePolubienie
Ja też mu zazdroszczę, ale tak mało staruszkowi zostało zdrowych rzeczy… Łapy się uginają, czasem nie chce mu się z nikim gadać, przestał uwielbiać przejażdżki samochodem, nawet potężny ogon już się tak nie cieszy jak kiedyś… Ale za głaski mógłby się dac pokroić, więc był bardzo zadowolony, kiedy mówiłam, że to od Mery 🙂
PolubieniePolubienie
Jego zadowolenie wywołało mój szczery uśmiech 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze, gdy widzę jak psiaki jedzą warzywa, czy owoce, to nie mogę się nadziwić. Przecudnie to wygląda :)) U mojej kuzynki, pies objadał wszystkie śliwki z najniższych partii drzewka :)) Twój cudnie chrupie tę marchewkę, aż wióry marchwiane lecą :)) Ale tak sprząta po sobie, zuch :))
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
PolubieniePolubienie
Agness, jak się cieszę, że mnie odwiedziłaś. Pan Pies własnie dostał wiadomość o zjadaniu śliwek z drzewka, ale chyba nie bardzo zrozumiał, bo nigdy nie widział śliwek tuż przy pysku 🙂 Całuski!
PolubieniePolubienie
Wyglaskaj od nas Marchewkowego Potwora:)
Ale bym sobie usiadła znów na tym pięknym tarasie z pięknym widokiem:)
PolubieniePolubienie
Tess, mam nadzieję, że to jeszcze nastąpi (siedzenie na tarasie), kiedy tylko zrobi się cieplej 🙂 Zawsze jesteście zaproszeni! Marchewkowy Potwór bardzo zadowolony z nowego, jakże przerażającego imienia!!!
PolubieniePolubienie
Moje maleństwo śliczne ! jak On sobie tę marchewę sprytnie przytrzymuje !
Video super, ale AUDIO to dopiero coś !! nawet M. się zainteresował tym apetycznym chrupaniem i przyszedł sprawdzić 😉 a ja słucham już trzeci raz 🙂 !
Uściski dla Was, a dla PanaPsa cmok nad noskiem !!!
PolubieniePolubienie
Magdusiu
PolubieniePolubienie
Jeszcze raz (tamto poszło już w cyberprzestrzeń bez mojego świadomego udziału): Magdusiu, jak już wiesz, dziękuję ci za odkrycie efektów dźwiękowych, emitowanych przez mlaskacza. Czy M. się spodobało?
Quattro został cmoknięty znienacka, bo inaczej warczy na mnie. Ale uwielbia krówkę od ciebie i jak dotąd nie porwał jej na strzępy i trzyma na niej łeb, kiedy śpi. Ściskam znowu
PolubieniePolubienie
Moja Sonia była „słodką dziurką”! Na szelest sreberka stawała w „słupka” i robiła bardzo proszącą minkę! Z warzyw to tylko jabłka! ;-)))
Ciepłe z Puchatym podsyłam!
PolubieniePolubienie
Fuscilko, Quattro dostaję „szalonych oczu”, kiedy słyszy szelest, niekoniecznie sreberka. Nie wiem skąd wie, że jakieś żarełko odpakowujemy. Dzięki za Ciepłe i Puchate, w zamian mogę obdarować Pachnącym i Pysznym (rogaliki w piecu pachną jak niebo). Całuski
PolubieniePolubienie
Nie mogłam wcześniej się odezwać, choć byłam 2-ga po Myszce. Nie lubi mnie ta elektronika, oj nie lubi.
Chciałam tylko powiedzieć, że Quattro jest cudny i mądry, bo jada marchewke. I jeszcze sprząta po sobie! Moje nie chcą surowej nawet do zabawy, ale gotowaną jedzą z żarełkiem. Głaskanki dla „maluszka” 🙂
PolubieniePolubienie
Aniu kochana, dzieki w imieniu maluszka-siwuszka. Twoje nie chcą marchewki, bo nie lubia sprzątać, ot co! Czochranki dla twoich pod bródką! Idę do ciebie czytać zaległe posty 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale cudny on jest, ten Pan Pies!
Uscisk lapy i pochwala, ze tak pieknie posprzatal 🙂
Pozdrowienia sle, buzka 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Basiu kochana, dzieki w imieniu Q. Wtedy miał krótsze włoski, teraz jest zarośnięty jak baobab, hihihi. Ale sprząta ślicznie 😀
PolubieniePolubienie
Normalnie jak mój syn. Najpierw zrobić kompletny rozpieprz, żeby za chwilę posprzątać 😮
Mirka marchewkę lubi gotowaną w ryżu, a teraz preferuje mandarynki, byle nie kwaśne.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Lucy, to masz szczęście, bo moja córka robiła totalny bałagan, ale nie sprzatała 😉 Na szczęście wyrosła z bałaganiarstwa. Mirka lubi mandarynki? Ma dziewczyna szczęście, bo sezon się zbliża. Q. z owoców najbardziej na świecie uwielbia arbuzy, ale winogronami tż nie gardzi. Ech te psiepsióły nasze słodkie!
PolubieniePolubienie
Aba mojej siostry też lubiła mandarynki, potrafiła ukraść ze stołu nie ruszając niczego, co leżało obok.
Winogrona/rodzynki są szkodliwe dla psów, grożą nawet śmiercią!!!
PolubieniePolubienie
O wlasnie, podpisuje sie pod Anna, winogrona, rodzynki, cebula, czosnek, awokado, papryka, pomidory, kakao, kawa i alkohol.. (psy lubialyby sobie chlapnac, np piwa)
PolubieniePolubienie
Nic z tych rzeczy. Czasem tylko cygarko po obiadku w salonie 🙂
PolubieniePolubienie
Kto by pomyślał że Psy lubią marchewki, super! 🙂 Mój Mały przybija piątkę, przynajmniej w temacie surowej i chrupiącej 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Niektóre lubią, bo chciałyby przejść na wegetarianizm, ale nie są w przewadze. Myślę, że Quattro nie ma dzięki temu kamięnia na kłach 🙂 Czy Mały też chrupie całe okazy, czy takie posiekane? Q odprzybija piąteczkę 🙂
PolubieniePolubienie
Piątka złapana 🙂 Mały chrupie w całości, ale i do obiadu w plasterkach. Gotowanej nie chce. I sprzątać jeszcze tak ładnie nie umie. Musi wziąć lekcje u Pana Psa 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba