Słowo roku 2020

Oni tak wrzeszczeli do nas przez długi czas po objęciu władzy przez miłościwie nam panujących. My siedzieliśmy cicho, byliśmy grzeczni, kulturalni i cisi. Ale teraz to jest wojna, naprawdę. Dziewczyny Gileadu przekroczyły granicę i nie zamierzają odpuścić. I pokazały swoją siłę. Więc popaprańcy w sukienkach i wy sadyści z Konfederacji i pisiorskie szmaty – wypierdalać.

18 myśli na temat “Słowo roku 2020

  1. Jedno z bardziej lakonicznych haseł „PIS up!” pod ich adresem. A wiersz z klasyczna tradycją 😉 Zgadzam sie ze wszystkim. Pięknie ujęto, to, co istotne. Ale, czy słyszałaś, że już szykują pacyfikację kobiet pod hasłem „walka z Covidem” w postaci stanu wyjątkowego? Mężczyźni, także ci w sukienkach (którzy na dobra sprawę mężczyznami przestali być) czuja się zagrożeni w swej władzy nad kobietami. Szukają sposobu, by nas kobiety udupić. Straszne, niemoc i złość mnie dołują.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. To dopiero będzie jatka. Wredy dopiero zrobimy im lockdown. I jak widziałam na plakatach – otworzymy im czarne parasolki w dupach (excusez le mot) 🙂 Oczywiście, że czyją się zagrożeni! Tyle wieków mogli nas traktować jak podręczne, a tu nagle baby mówią: wyp…….ć! Jaka jestem dumna z tych protestujących, czuję się, jak wtedy, kiedy manifestowaliśmy przciwko komunie! Haniu, przytulaski, jeszcze Polka nie zginęła!

      Polubienie

      1. Piotrze, to są najlepsze Ciepłe i Puchate pod słońcem, nawet tym gorącym. Służą temu, co w życiu ważne – przytulności, choć dla każdego znaczy to coś innego 🙂 Bierz więc, ile dają. I bardzo dziękuję za odwiedzenie mnie w ilościach dotąd niespotykanych, jesteś wspaniały :)))

        Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do whengirltravels Anuluj pisanie odpowiedzi