Pan i Władca pojechał dziś do dentysty, długo nie wracał, zadzwoniłam… Powiedział, że jest w karetce i nie może rozmawiać, bo jedzie do szpitala.
Wiem tylko, że zatrzymał się przed pasami, żeby kogoś przepuścić i wtedy wjechał w niego rozpędzony samochód, przepchnął go przez pasy i …
… i teraz jedzie na prześwietlenie, bo nie może oddychać.
Życie, żeby ty dupę miało…
UPDATE:
Wraca do domu, mówi, że nie jest tak źle, ale nie wiem, czy wie, że jutro dopiero zaczną go boleć mięśnie i nie będzie mógł ruszyć głową, chyba że zdejmie ją sobie z szyi. Ufff… Tylko samochód nieźle ucierpiał, ale jak napisała Magdissima, „się wyklepie”
Dziękuję, jesteście niesamowite. Miałam rację: najważniejsze są teraz moje blogowe przyjaźnie. Luv ya all!
bardzo ciekawee trzymam kciuki ab6 było wszytko dobrze
PolubieniePolubienie
Trochę późno, ale lepiej późno niż wcale, tym bardziej, że życzę tego, co zawsze: spokoju, nadziei i optymizmu mimo wszystko. Niech te święta dadzą Ci wytchnienie od problemów codzienności ZDROWIA!!! 🙂
PolubieniePolubienie
Zdorwych i radosnych Świąt ❤
PolubieniePolubienie
Ewuś, mimo wszystko zdrowych i w miarę spokojnych. Całusy ❤
PolubieniePolubienie
Jejku, ale historia. Mam nadzieję, że Pan i Władca czuje się dobrze. Fizycznie i psychicznie.
Posyłam dobre moce i trzymam kciuki, żeby wszystko było OK.
PolubieniePolubienie
Ewuś!!! Tylko przytulam i trzymam kciuki. Będzie dobrze, wystarczy już problemów. Zdrowia ❤❤❤
PolubieniePolubienie
Wszystko będzie dobrze, inaczej być nie może. Ważne, że przebadany i zaopatrzony. Zdrówka dla Was obojga. Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Życzę zdrowia dla małżonka. Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Wypadki chodzą po ludziach, człowiek wychodzi z domu i nie wie w jakim stanie do tego domu wróci.
Oby PiW to poobijanie i niedogodności z tym związane zniósł w miarę dobrze.
Zdrowia Wam życzę i spokoju i niechaj niemiłe niespodzianki Was omijają;).
PolubieniePolubienie
Uzbrój się w cierpliwość. Uczestniczyłam w stosunkowo niewielkiej kolizji i teoretycznie nic mi się nie stało a z półtora miesiąca chodziłam obolała. Piszę, bo wiem , z jakim trudem faceci znoszą wszelkie problemy zdrowotne… Zdrowia, zdrowia, zdrowia!!! Dla Was obojga /i dla Pana Psa/- i pogody ducha mimo wszystko! Serdeczności!
Jak to dobrze, że na czas dotarło to łóżko!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trzymam kciuki!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jutro niech wezmie srodki p/bolowe. Pare dni go poboli i minie… dobrze, ze tylko samochod ucierpial! Dbajcie o siebie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To się nazywa piramida…miał być dentysta, jest pobyt w szpitalu, miał być drobiazg, jest wielki problem…
Oby nie było zbyt wielu skutków ubocznych!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Współczuję i ściskam kciuki, by tylko na strachu się skończyło!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O matko, jakby mało było problemów, a już szło ku dobremu.. Zaklinam wszystko, żeby było dobrze! I z nim i z Tobą..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uff może trochę poobijany Pan i Władca, ale najważniejsze, że wrócił do domu i na chodzie jest! Samochód rzecz nabyta, PiW cenniejszy 🙂 Uściski, trzymajcie się zdrowo i bezpiecznie 🌺
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ojej, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze!
Daj koniecznie znac, jak bedziesz wiedziala cos wiecej.
Od razu mi sie nasz niedawny wypadek przypomnial,coraz niebezpieczniej na ulicach…
PolubieniePolubione przez 1 osoba