W deseczkę

13 maja 2014

Są tanie, więc nawet kiedy coś się totalnie nie uda, to zawsze można pociąć na zapałki. Są drewniane, więc ich obróbka jest cudownie prosta. Są w wielu rozmiarach, więc można na nie wrzucać wszystko, co się chce. Są użyteczne, więc można ich używać z obu stron – z jednej obrazek z drugiej krojenie marchewki. Deseczki kuchenne.

Cutting board with apples

Udało się zakryć napis „Kuchnia B…..”, bo prywatność, wiadomo, a poza tym nigdy się nie dowiedziałam, czy B. choć trochę się deseczka podobała. I pewnie nigdy się nie dowiem…

Curring board with pansies

Motyw bratków jest zawsze uroczy, bo bratki są urocze i pasują wszędzie.

Cutting boards

Mała bodega, kilka drewnianych stołów i podłoga zawalona beczkami z winem. I te dwie deseczki przybite na belce pod sufitem. Prawie ich nie widać, z wiekiem pociemnieją, ale pasują, choć nikt ich nie ogląda. Taki los małych deseczek.

Dodaj komentarz