Przed

O matko, to już jutro. Najpierw wcześniej wstać, aaaaaa…. (Aniu, jak ty to robisz, że zrywasz się o świcie), noc pewnie będzie nieprzespana, bo przecież miliony myśli i obaw, czy kolej nie zastarjkuje, czy śnieg nie zasypie torów, czy wszystko spakowane, czy pociąg się nie spóźni o sześć godzin… Potem na dworzec u nas w Cadenberge, godzina drogi do Hamburga, po drodze przesiadka, potem do portu… do szesnastej musimy się zameldować na statku, bo nas nie zabiorą…

Ale dotrwamy i przetrwamy. Pochwalę się: mogę już chodzić prawie dobrze. Mój rak na razie dał mi spokój i będzie można teraz pożyć po trzech latach szpitali, badań, operacji i strachu.

Reszta będzie tu: distantcruise.video.blog

16 myśli na temat “Przed

  1. Ewuś, rano wstaję bo mnie tak Matka Natura stworzyła. Za to nie lubię niespodzianek, podróży, przemieszczania się w nowe miejsca to już w ogóle, najchętniej bym się teleportowała z miejsca na miejsce. Jak widzisz – pięknie się różnimy 👍😃 Niech ta wymarzona podróż przyniesie Ci milion wrażeń jak najlepszych, najpiękniejszych chwil, samego zdrowia i NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ !!! Buziaki 💗💗💗

    Polubione przez 1 osoba

  2. Kochana, ależ się ucieszyłam, gdy zobaczyłam, że pojawił się u Ciebie nowy post ❤ Bardzo się cieszę, że u Ciebie dobrze ❤
    Cudownej przygody, miłych wrażeń i mnóstwo radości w podróży :))
    Ściskam serdecznie, Agness:))

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Widzianezekwadoru Anuluj pisanie odpowiedzi